Pierwszy dzień w przedszkolu
Pierwszy dzień jest kluczowy dla dobrego zaaklimatyzowania się przedszkolaka. Należy zatem dobrze się do tego dnia przygotować.
Od rodziców w dużej mierze zależy, w jaki sposób dzieci przejdą proces adaptacji do przedszkola. Pierwszy dzień jest kluczowy dla dobrego zaaklimatyzowania się przedszkolaka. Należy zatem dobrze się do tego dnia przygotować. Bardzo istotna dla dobrego startu w życie przedszkolne jest odpowiednia motywacja dziecka. Pamiętajmy, że dla uzyskania najlepszego efektu motywacja nie może być ani za duża ani za mała. W praktyce oznacza to, że dziecko musi chcieć pójść do przedszkola, musi cieszyć się z tego wydarzenia, ale nie może sobie zdawać sprawy jak istotne jest to wydarzenie i jak bardzo odmieni jego życie. Oczywiście dzieci wyczują, że zdarzy się coś innego w ich życiu, gdyż dzieci są odbiornikami obaw rodziców. Warto o tym pamiętać i postarać się ograniczyć swoje obawy zanim dziecko pójdzie do przedszkola. To rodzic musi być w tych chwilach oparciem dla dziecka, a nie na odwrót. Kluczem do sukcesu w tej sytuacji jest wybranie takiego miejsca dla dziecka, które odpowiada naszej wizji i które budzi nasze zaufanie. Bardzo uspokaja rodziców wcześniejsza rozmowa z dyrekcją przedszkola, wychowawczynią, która obejmie grupę, wizyta w placówce, uczestniczenie wraz z dzieckiem w cotygodniowych zajęciach adaptacyjnych, sprawdzenie, czy sale są przyjazne i przestronne i czy są zachowane zasady bezpieczeństwa. Kiedy rodzic jest przekonany, że to właściwe miejsce dla jego pociechy może zacząć przygotowywać malucha do pierwszego dnia w przedszkolu.
Wyprawka do przedszkola
W owych przygotowaniach bardzo pomagają wspólne zakupy, mające na celu skompletowanie wyprawki. Możliwość wybrania przedszkolnych kapci, worka, kocyka, czy szczoteczki sprawia, że dziecko zaczyna czekać na przedszkole i czuje, że ma wpływ na to, jak tam będzie.
Nowy rytm
Pierwsze dni w nowym miejscu to duża zmiana i stres dla dziecka. Począwszy od tego, że w przedszkolu są zupełnie inne niż w domu zapachy, pomieszczenia, zabawki, poprzez inny smak posiłków, inny rytm dnia, na opiekunach i innych zasadach skończywszy. Aby ułatwić dziecku poznawanie tego nowego, a zarazem bardzo istotnego dla niego miejsca warto wprowadzić przedszkolny rytm dnia około miesiąca - dwóch miesięcy wcześniej. Wówczas oszczędzimy dziecku stresu związanego ze zmianą godzin posiłków, czy snu. Wiadomo bowiem, że regularność tych czynności jest niezwykle istotna zarówno dla zdrowia fizycznego jak i nastroju dziecka. Aby miejsce nie było dla dziecka zupełnie nowe warto wcześniej chodzić na spacery w okolice przedszkola, aby zaznajomić się z otoczeniem. Można również odwiedzić przedszkole, zanim przejdziemy do adaptacji właściwej. Kiedy skompletujemy wyprawkę i ustawimy rytm dnia zgodnie z rytmem przedszkolnym możemy rozpocząć adaptację poprzez cotygodniowe wtorkowe popołudniowe zajęcia adaptacyjne.
Pierwszy dzień w przedszkolu
Pierwszy dzień jest niezwykle istotny. Kadra przedszkolna musi wiedzieć, kiedy to będzie, aby odpowiednio przywitać dziecko. Polecam również zaczęcie adaptacji od wtorku-środy, gdyż poniedziałki często bywają trudne nawet dla dzieci, które już od jakiegoś czasu są w przedszkolu. A nastrój grupy może wpłynąć na nastrój nowego przedszkolaka. Pierwszy dzień w przedszkolu nie powinien być zbyt długi. Należy również pamiętać, że pierwszy dzień to przede wszystkim zapoznanie się z otoczeniem, dlatego nie oczekujmy, a już na pewno nie wymagajmy, aby nasze dziecko brało udział w zajęciach proponowanych przez panie czy ustawiało się w pociąg na hasło. W pierwszych dniach dziecko nie powinno brać również udziału w leżakowaniu, gdyż pobudka w obcym otoczeniu może być nieprzyjemna. Pierwszy dzień to obejrzenie sali, toalety, zabawa przedszkolnymi zabawkami, zaznajomienie dziecka z wychowawczynią.
Kryzys
Pierwszy dzień zazwyczaj jest dobry, dzieci mają bowiem wrodzoną chęć poznawczą, dlatego wizytę w przedszkolu traktują jako zabawę i urozmaicenie dnia. Pierwsze kryzysy nadchodzą zwykle trzeciego dnia bądź po pierwszym tygodniu. Wtedy to w główce dziecka zaczyna świtać myśl, że to nie tylko przygoda, ale stały element jego nowego życia. W tym momencie zaczynają się pojawiać bolesne dla rodziców płacze dziecka przy rozstaniu. W takich chwilach rodzic musi być silny i panować nad emocjami. Kiedy nadchodzi kryzys warto pożegnać się z dzieckiem już w szatni oraz ustalić z maluchem godzinę odbioru. Najlepiej wyznaczyć charakterystyczny dla dziecka moment dnia. „Godzina 12:00” nic dziecku nie mówi, ale hasło: „po zupie” jest bardzo dokładnym wyznacznikiem. Kiedy już przejdziemy pod salę, pożegnanie powinno być krótkie. Koniecznie trzeba dać dziecku buziaka i przekazać go w ręce nauczycielki. Bardzo ważne jest, aby to rodzic przekazał dziecko nauczycielce, nie na odwrót. Sytuacja, w której nauczycielka musi przejąć inicjatywę i odebrać dziecko z rąk rodziców zaburza jego poczucie bezpieczeństwa. Pamiętajmy również, że krótkie rozstania to krótki płacz dziecka w przedszkolu. Im dłużej rodzic rozstaje się z dzieckiem, tym trudniej jest mu się później uspokoić.
Płacz i lęk
Płacz jest normalną reakcją dziecka na adaptację. Pojawia się bowiem lęk separacyjny, z którym każde dziecko musi sobie poradzić. Główną obawą dziecka na początku przedszkolnej drogi jest strach, czy mama bądź tata na pewno i każdego dnia go odbierze. Zaobserwowanie faktu, że tak jest wymaga od dziecka czasu. Dlatego musimy być cierpliwi i dać dziecku ten czas. Oczywiście zdarza się, że dzieci nie płaczą podczas pierwszego okresu spędzanego w przedszkolu. Nie oznacza to, że nie przeżywają tego wydarzenia. Czasem negatywne emocje możemy dostrzec w zmianie zachowania u dziecka. Dzieci na co dzień śmiałe i otwarte stają się cichsze i „przygaszone”, dzieci, z którymi nie mieliśmy do tej pory kłopotów mogą stać się „buntownicze” i absorbujące naszą uwagę. Często po rozpoczęciu edukacji przedszkolnej może pojawić się u dzieci zaburzony sen oraz moczenie nocne. Dzieci bowiem w nocy przeżywają po raz drugi cały miniony dzień. To, jak dziecko będzie przechodziło przez proces adaptacji, to bardzo indywidualna cecha. Najważniejsze jest to, aby obserwować zachowanie dziecka, umieć je wytłumaczyć i odpowiednio na nie zareagować.
Rodzice często zadają sobie pytanie, jak długo może trwać adaptacja? Niestety nie da się udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Ile dzieci w przedszkolu, tyle możliwości na przejście tego okresu. Pamiętajmy, że im lepiej my dorośli się do tego przygotujemy i im lepsze stworzymy dziecku warunki, tym szybciej i mniej boleśnie nasze przedszkolaki przejdą przez ten proces.
Pobierz artykuł w wersji PDF.